List od Janusza – Janusz (2014)

Witam Pani Magdo!

Na wstępie dziękuję za przesłanie listu z potrzebną zawartością (znaczki, koperty i papier). Mam teraz wszystko, więc mogę odpisać i nawiązać do naszej ostatniej rozmowy telefonicznej. Zrozumiałem to tak, iż pytała Pani o ewentualny światopogląd czy też opinię na temat ostatnich wyborów do Europarlamentu osób przebywających w zakładach karnych, z którymi miałem styczność.

No cóż, zacznę od tego, że w moim aktualnym świecie (15 czerwca br. minie 3 rok mojego zamknięcia) większość osób jest skupiona na zaspokajaniu swoich podstawowych potrzeb, na które składają się: zdobycie dodatkowego jedzenia, papierosów oraz kawy i to niekoniecznie w tej kolejności jak wymieniłem powyżej. Myślę, że zupełnie nie zdaje sobie Pani sprawy, jak okropne rzeczy mogą robić ludzie, aby zdobyć np. parę papierosów czy też „zasypę kawy” (dwie do trzech łyżeczek kawy). Podam Pani krótki przykład: w zakładach karnych typu zamkniętego (to takie, gdzie 23 godziny na dobę spędza się w celi oprócz 1 godziny spaceru), przy apelu porannym jedna osoba podaje oddziałowemu wszystkie zebrane listy, prośby, wnioski itp. karteczki. Proszę sobie wyobrazić, że jedna z osób podających zazwyczaj nie podawała wszystkich listów, ukrywała 2 lub 3 listy prywatne, następnie odklejała z nich znaczki, które sprzedawała na spacerze po 2 papierosy za znaczek, a listy niszczyła i wyrzucała. Powiem pani, że nawet mnie ta sytuacja zaskoczyła mimo różnych sytuacji, które przeżyłem w trakcie mojego pobytu, ale cóż pomysłowość złodziei nie zna granic. Podałem ten przykład po to, aby pokazać Pani jakie są priorytety w więzieniu. Natomiast jeżeli ktoś jest zabezpieczony w te „podstawowe” artykuły, to zazwyczaj skupia się na kolejnych priorytetach, na które składają się: granie w playstation, siłowania lub inne ćwiczenia, następnie słuchanie rapu lub techno no i oczywiście seriale, wśród których liderem jest „Pierwsza miłość”. Czy zauważyła tu Pani oglądanie wiadomości, czytanie gazet czy książek? Nie, ponieważ to jest niepotrzebne w tym świecie. Istnieje jeszcze jedno zapotrzebowanie, teraz w trakcie terapii dowiaduję się o tym całkiem sporo- używki- alkohol (ale to mniej), ale dopalacze, psychotropy, trawka i wiele, wiele innych stanowią bardzo groźny i, wydaje mi się, narastający problem, z którym system penitencjarny nie daje sobie rady. Tak więc Pani Magdo, tu tak naprawdę nikogo nie interesuje polityka, no chyba, że ktoś jest tak zabawny i inny jak teraz Janusz Korwin-Mikke, a wcześniej Janusz Palikot (co z tymi Januszami :)). Oczywiście nie generalizuję, napotkałem parę osób, które były inne (nie źle), były normalne. Ale przez 3 lata policzę te osoby na palcach jednej ręki, no może dwóch. Zazwyczaj są to osoby, które podobnie jak ja nie „układają” sobie życia w więzieniu, nie przyklejają np. zdjęć osób najbliższych na ścianach, osoby, o których piszę, żyją życiem poza murami, a w związku z tym tutaj są inne, no i mają trudniej. Ale to jest mikroskopijny procent, nie mam na dziś pomysłu, co należy zrobić, aby resocjalizacja w naszym kraju zaczęła rzeczywiście działać. Wiem na pewno, że trzeba opracować jakiś system, jakieś procedury, które pomogą w odnalezieniu takich osób, o których wspomniałem powyżej, a u których następuje niestety coraz większa demoralizacja. Ale wróćmy do naszego tematu przewodniego, mój punkt widzenia jest taki, że problemy świata zewnętrznego większości tu nie interesują, no chyba, że dostaną parę papierosów lub kawę :).

Pozwolę sobie teraz na chwilę powrócić do mojej skromnej osoby, zostałem ze względów sytuacyjnych zmuszony do przerwania nyndro, nie robię pokłonów, nie medytuję na Diamentowy Umysł, jednym słowem przerwałem praktykę, lecz tutaj dzięki Pani pomocy skupiłem się na zen i na siedzeniu, bardzo mi to pomaga kiedy skupiam się na liczeniu albo oddechu. Jestem już tak bardzo psychicznie zmęczony, ale proszę tego nie odbierać jako skargi, wiem, że to skutki moich działań, dlatego szukam rozwiązania i widzę je w Buddyzmie Zen, Diamentowa Droga nie sprawdza się w moim aktualnym położeniu. Chcę najbliższe 6- mcy przeznaczyć tylko na zen, mam tu masę czasu, przeszkadzające czynniki i środowisko, zobaczę co z tego wyniknie. Będę kończył, na celi jest ponad 40 stopni Celsjusza, 4 dorosłych facetów, gra głośne techno, brak tv , jest superowo !!! 🙂

Pozdrawiam ciepło,

Janusz