Żeby praktykować buddyzm trzeba mieć dobrego nauczyciela

Dzień Dobry Pani Magdo.

Żeby praktykować buddyzm trzeba mieć dobrego nauczyciela. Chcę tutaj przytoczyć pewien przykład uważności, Pani uważności. Moją uwagę przykuła pewna sytuacja, jak byłem w Wołowie i mieliśmy spotkanie na III c w starej świetlicy, było to w 2011 roku, a pamiętam jakby było to wczoraj. Przed naszym przyjściem na świetlicę ktoś przyniósł kilka doniczek kwiatów, były one w połowie uschłe. Pani od razu opieliła te kwiaty (usunęła suche łodygi) i je podlała. Trwało to kilka chwil, ja obserwowałem tę całą sytuację i dało mi to do myślenia, dlaczego tego nikt wcześniej nie zauważył? Kto tak zaniedbał te kwiaty?

Od Pani nauczyłem się uważności i udzielania pomocy roślinom czy też bezradnym zwierzętom, które nie umieją mówić i prosić o pomoc.

Gassho.

Grzesiek