Żyjemy w czasach naznaczonych wielkimi przemianami i zmiennością, a przez to niepewnością dotyczącą przyszłości. Silna presja społeczna i ekonomiczna powodują, że mamy aspiracje do wysokiego standardu życia, edukacji i kariery, chcemy być wielozadaniowi, boimy się porażki i odczuwamy przymus sukcesu oraz bycia szczęśliwymi.
W efekcie przesuwają się granice tego, co możliwie i dopuszczalne. Rośnie poziom stresu, chorób cywilizacyjnych, nerwic i depresji, które są źródłem cierpienia i przemocy. Bardzo słaby jest przy tym system zarówno prewencji jak i resocjalizacji.
Medytacja zen uodparnia na stres, aktywuje wewnętrzne siły istniejące w człowieku, pozwala lepiej zrozumieć siebie na głębszym poziomie własnej natury i zdystansować się do wydarzeń z życia czy konkretnych zachowań.
Dzięki praktyce medytacji otrzymujemy głęboki wgląd w siebie, stajemy się świadomi swoich emocji, myśli i podejmowanych decyzji. Rozwijamy pozytywny stosunek do siebie, życia i ludzi a także podnosimy zdolność koncentracji. W rezultacie medytacja umożliwia nam realizowanie bezkonfliktowej ścieżki życia w społeczeństwie, pracy i rodzinie.